Majówka jak co roku miała być pod znakiem karpia w tym roku postanowiłem jednak skorzystać z zaproszenia kolegi Darka i spędzić majową nockę na łowisku komercyjnym.
Cały tydzień czekałem na dzień 2 maja aby wybrać się i nałowić do woli karpi na nowo otwartym łowisku Ademac w Prószkowie.
Telefony z łowiska były optymistyczne każdy coś tam połowił padła i siódemka i ósemka i całkiem przyzwoite amury a i częstotliwość brań była wystarczająca. Czytaj dalej….